Odblaski z wyboru

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 5 listopada 2012 06:26 Kategoria: Portal

 

Maciek przed laty był świadkiem tragicznego zdarzenia drogowego. Mała dziewczynka nie miała szans w zetknięciu z pojazdem. Kierowca nie widział jej na drodze. Może gdyby nosiła odblaski żyłaby do dzisiaj – mówi Maciej Stawinoga, który od 2009 roku przemierza Polskę wzdłuż i wszerz na rowerze z przyczepką - podręcznym magazynem folii odblaskowej. Spotykanym dzieciom i dorosłym wręcza odblaski , nakleja na ubraniu, a nawet uzupełnia braki  na słupkach drogowych. Maciej znany jest w Polsce jako „Odblaskowy Anioł” . Nazwali go tak, bo czyni Dobro. Często słyszymy o ludziach, którzy poświęcili się dla drugiego człowieka. Byli to wielcy społecznicy, albo misjonarze, założyciele dzieł, które przetrwały wieki. Nasz bohater to młody, przystojny człowiek , który nosi się modnie, nie gardzi dobrym piwem, a także kawą. Jest taki jak my, a jednak zamienił spokojne życie w Szczecinie na najcięższą pracę i misję poprawienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak widzę awarię na drodze zawsze się zatrzymuje i pomagam. Mam CB radio. Kierowcy mnie znają – mówi Odblaskowy Anioł Maciej Stawinoga, który  wszędzie ma przyjaciół. Teraz przyjechał do Częstochowy, gdzie zatrzymał się u Tomka Rajka  w bazie pomocy drogowej firmy AUTO-CENTRUM (Tel. 504282828), przy ul. Sikorskiego.  Na spotkaniach w częstochowskich szkołach tłumaczy, że zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, każde dziecko do 15. roku życia, poruszające się po zmroku po drodze, ma obowiązek noszenia elementów odblaskowych w widocznym miejscu . Dzieci go lubią. Jest autentyczny, trochę egzotyczny a na pewno przekonujący do nowej mody – mody na odblaski.

Komisja Budrenki znów działa w prokuraturze wojskowej

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 1 listopada 2012 13:32 Kategoria: Portal

 PO 30 miesiącach od katastrofy lotniczej. która miała miejsce 10 kwietnia 2010 r. , i w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką,  prokuratura podjęła czynności  zmierzające do  zbadania tego co pozostało po wraku rządowego Tupolewa na okoliczność śladów materiałów wybuchowych.  Wyniki badań laboratoryjnych poznamy dopiero za pół roku.  Do grona polskich specjalistów dołączą rosyjscy chemicy i naukowcy z komisji, na czele której stanął  P.A. Budrenko z instytutu Chemii Wojskowej w Moskwie.   Profesor Budrenko jest wnukiem  wielkiego akademika N.N. Budrenki, o którym wiadomo, że naród radziecki  i polski zawdzięczają mu głębokie motywacje badawcze i  niezłomną wolę poznania prawdy o Katyniu.    

Wyznanie wiary Leminga

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 13 sierpnia 2012 21:09 Kategoria: Portal

 Wierzę w jednego Tuska, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela Stadionów i Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który z Putina jest zrodzony przed wszystkimi długami. Tusk z Tuska, Europejskość z Europejskości, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone, mówione. Współistotne Tuskowi, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas lemingów i dla naszego ogłupienia zstąpił z Kremla. I za sprawą Putina Wielkiego przyjął miliardy z Unii i stał się komuchem. Pomógł Grecji również za nas, pod namową Angeli został poklepany i pochwalony. I ponownie wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstąpił do Rządu; siedzi po prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na następną kadencję, a urestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w pancerną brzozę, Sikorskiego, jej Ożywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi. Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę który mówił przez Olejnik i Durczoka. Wierzę w jeden, wielki, powszechny i europejski kryzys. Wyznaję brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I oczekuję kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tańca z Gwiazdami w TVN. Amen

5 sierpnia 1944 roku Niemcy śpiewali wesołe piosenki i śmiali się

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 5 sierpnia 2012 21:39 Kategoria: Portal

Przystanek Woodstock 1944 -2012

Sobota, 4 sierpnia 2012
 
Sobota, 5 sierpnia 1944 r.
 Piąty dzień Powstania Warszawskiego. Wanda Lurie mieszkała wraz z rodziną przy ulicy Wawelberga 18, która była położona między Wolską a Górczewską. Tego dnia około południa wpadła na podwórze kamienicy grupa żandarmów niemieckich i ukraińskich. Mieszkańców: mężczyzn, kobiety i dzieci spędzono na dziedziniec warszawskiego oddziału fabryki „URSUS”.  Na drugim podwórzu dokonywano egzekucji. Wanda była w ostatniej grupie. Było tam dużo dzieci w wieku 10 -12 lat, często bez rodziców. Trupy leżały na prawo i lewo, w różnych pozycjach. Ludzie podchodzili czwórkami. Oprawcy podnosili błyskawicznie broń i strzelali w kark od tyłu. Do miejsca egzekucji podeszła w ostatniej czwórce, razem z trojgiem dzieci, trzymając prawą ręką dwie rączki młodszych dzieci, lewą starszego synka. Dzieci szły płacząc i modląc się. Ukrainiec stający z tyłu strzelił najstarszemu synkowi w tył głowy. Następne strzały ugodziły matkę i młodsze dzieci. Strzał oddany do Wandy nie był śmiertelny. Kula trafiła w kark z lewej strony i przeszła przez dolna część czaszki wychodząc przez prawy policzek. Oprawcy do wieczora zabijali ludzi, których trupy padały  na Wandę. Potem chodzili po nich, dobijali, zdejmowali kosztowności.  W czasie tych okropnych czynności śpiewali wesołe piosenki i śmiali się. Trzeciego dnia Wanda poczuła, że dziecko, które oczekuje – żyje. To dodało jej energii i podsunęło myśl o ratunku.   Narodzonemu wkrótce synowi dała imię Mścisław.

Są, nie ma, powinni być - terroryści w Polsce

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 21 maja 2012 09:14 Kategoria: Polska prawda

Są - tak uważa były oficer izraelskich służb specjalnych Juval Aviv.
Uważam, że terroryści są już w Polsce od jakiegoś czasu. Sprawdzają lokalizacje, zajmują się logistyką, planowaniem. Euro 2012 to dla nich potencjalny cel – mówi w TVP Info Aviv.
Jego zdaniem uwagę terrorystów zwrócą też informacje, że w naszym kraju miała działać tajna baza CIA, w której USA miały torturować jeńców z Iraku, Pakistanu i Afganistanu.
Juval Aviv to legenda izraelskich tajnych służb. To na nim wzorował się Steven Spielberg kręcąc film Monachium o zamachu terrorystycznym na reprezentację Izraela podczas olimpiady w 1972 r. Aviv dowodził operacją „Gniew Boga”, której celem było zlikwidowanie palestyńskich terrorystów odpowiedzialnych za masakrę żydowskich sportowców.
Euro 2012 to okazja do ataku
W rozmowie z dziennikarzem TVP Info Piotrem Chęcińskim, Aviv ostrzega, że Polska może być realnym celem dla terrorystów. – Niedługo zostanie ogłoszone, że USA miały w Polsce przynajmniej jedną tajną bazę, gdzie torturowały jeńców z Iraku, Pakistanu i Afganistanu. To zwróci uwagę terrorystów. Po raz pierwszy Polska może stać się krajem, któremu będą przyglądać się terroryści. Oczywiście macie dla nich dodatkową okazję. To jest Euro 2012 – mówi Aviv.
"Uważam, że mogą uderzyć w transport masowy: pociągi czy autobusy, a także w dworce czy hotele, czyli miejsca, gdzie gromadzą się ludzie. Tam łatwo jest zaparkować ciężarówkę z materiałem wybuchowym czy dokonać zamachu samobójczego. To jest coś, czego Polska nie doznała. Dlatego ludzie nie zdają sobie sprawy i nie są na to przygotowani – alarmuje izraelski ekspert
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/589819,Polska-realnym-celem-dla-terrorystow

«Wstecz 33 34 35 36 37 38 39 Dalej» 

 Ilość odsłon:1900553