Mariupol 2014. Przykład miasta, które obroniło się przed wrogiem. Wojsko mialo rozkaz odejścia i wtedy obywatele sami zorganizowali obronę, wojsko zostało i razem utrzymali miasto.
"Rozpoczęliśmy masową rejestrację Samoobrony Mariupola. Wtedy wojsko zaczęło uczyć nas szkolenia ogniowego, taktycznego, minowego i medycznego. Kierowaliśmy się zasadą: "Miasto, które jest bronione, nie zostanie zdobyte przez wroga". Na tym samym wiecu wezwaliśmy ludzi do wychodzenia i ręcznego kopania rowów. A następnego dnia tysiące kobiet, dzieci, mężczyzn, kupując własnoręcznie wszystkie łopaty w mieście, między ostrzałem, wyszło budować linię obrony. Miasto zaczęło się bronić. A potem było wiele ważnych wydarzeń. Oprócz codziennej pracy wolontariackiej, tysiące patriotów w haftowanych koszulach wyszło z ludzkimi tarczami, by bronić miasta".
W związku z ogólną sytuacją wojenną na froncie ukraińskim i moblizacją tego narodu do walki z rosyjskim najeżdźcą, który zaplanował także agresję militarną na Polskę, jako sojusznika Ukrainy, w naszym mieście powstał długo oczekiwany Komitet (Rada) Obrony Miasta.
Nie będziemy bezczynnie czekać na rosyjskiego okupanta!
W celu
- zapewnienia suwerenności miasta, ochrony praw i wolności obywateli,
- wzmocnienia zdolności obronnych państwa,
- rozwoju ochotniczego i zawodowego komponentu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
Rada Obrony Miasta Częstochowy postanawia:
1. Prezydent Miasta
1) Podejmować w określony sposób działania w celu bezwarunkowego spełnienia wymogów obronnych miasta bez względu na dotychczasowy budżet na obronę w kwocie 100 zł.
2) Zapewnienie przygotowania planu bezpłatnego szkolenia strzelckiego i snajperskiego mieszkańców miasta.
3) Nowelizacja budżetu miasta powodująca stopniowy wzrostu finansowania obronności miasta.
4) Stopniowy wzrost liczebności ochotniczej obrony miasta w okresie od 2022 do 2025 r. do 10 tys. osób, w celu zwiększenia zdolności obronnych miasta.
2. Komitet Obrony Miasta podejmuje się opracować koncepcję stopniowego przejścia do formowania Sił Ochotniczych na zasadach zawodowych, z uwzględnieniem warunków osobowych i terytorialnych oraz bojowych środków koniecznych do obrony miasta lub prowadzenia walki podziemnej.
3.Zlikwidować Miejski Wydział Bezpieczeństwa, gdyż jest całkowicie nieużyteczny, a nawet szkodliwy dla sprawy obrony miasta przed najeźdzcą, a środki budżetowe dotąd marnotrawione na "bezpieczeństwo miejskie" przeznaczyć na cel okreslony w ust 1. pkt 2 niniejszego zarządzenia.
4. Niniejsze zarządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Paweł Lechowski
/Szef Komitetu Obrony Miasta/
Chcesz wiedzieć więcej? Co robić kiedy zacznie się wojna?
3. W ewentualnej wojnie zniknie pojęcie zaplecza jako obszaru nie objętego bezpośrednio działaniami wojennymi. Wojna przyszłości będzie zmaganiem się całych narodów pozostawionych w krytycznej sytuacji. Zatrze się granica między frontem a zapleczem, front będzie wszędzie i wszędzie będą się decydować losy wojny. Stąd też wśród czynników decydujących o wyniku ewentualnej wojny na plan pierwszy wysuwają się: potencjał militarny i ekonomiczny oraz walory moralne i polityczne społeczeństwa. Wojna będzie wymagała zaangażowania wszystkich sił krajów biorących w niej udział. Pod wrażeniem potwornych strat, pod wpływem dywersji psychologicznej wroga i opanowania przez niego przestrzeni medialnej ludzie mogą utracić niezbędną odporność moralną i psychiczną i poddać się panice. Do walki i sabotażu w miastach wróg przygotował agentów wpływu i zwykłych zdrajców.
Należy przyjąć założenie, że 75% społeczeństwa ulegnie panice, a 10% histerii, dopiero pozostałe 15% wykaże się odpornością na zastosowaną przez wroga dywersję psychologiczno-informacyjną. Odporność społeczeństwa w wojnie psychologiczno-informacyjnej jest wprost proporcjonalna do stopnia zorganizowania i zdyscyplinowania oraz nabytych wcześniej umiejętności strzeleckich opartych na obeznaniu z bronią. Archaiczny stan prawa w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, poświadcza, że to co zaplanowano na czas wojny, nie dotyczy czasu pokoju. To co w czasie wojny ma być regułą – walka, czyli strzelanie do wroga, w czasie pokoju jest fragmentem jakiegoś zagadnienia, choćby systemu szkolenia obronnego w województwie i odbywa się bez używania strzelnic, a jedyna powojskowa strzelnica w mieście leży odłogiem.
4. W czasie działań wojenych nie będzie można mieszkać jak dotychczas, piwnica to wasze
nowe mieszkanie. Jest tam woda ? Nie ma? To trzeba kupić.
Ci którzy wyjadą wezmą trzy rzeczy: pieniądze, dokumenty i telefon z naciskiem na pieniądze, bo to one najbardziej się przydają w obozach przejściowych. Do bagażnika w samochodzie mozna włożyć namiot, łopatę, przyda się siekiera, laptop, troche odzieży. Może nie być online bankinga, bierz gotówkę, waluta, złoto. Trzeba gromadzic paliwo na trasę do Niemiec lub Szwajcarii. Apteczka. Zapalniczka. Czym mniej taszczyć tym lepiej.
Jeśli decydujesz się zostać w mieście. Kup topór na ognisko. Wody nie ma, gazu nie ma , prądu nie ma. Najważniejsza rzecz do piwnicy - koza, piecyk, rury do odprowadzania dymu. Może nie być szkła w oknach. Dykta będzię dobra. Ważne są wiadra. Jedno wiadro do nieczystości, drugie na czystą wodę lub śnieg. Pamietaj w rurach c.o. też jest woda, Szwejk o niej mawiał - "żelazista". Zapomnij o cywilizacji XXI wieku, wracamy do średniowiecza. Urzędy skarbowe, ZUS-y i inne takie instytucje będą zbyteczne. Łączymy się w miejskie stada. Każde ma przywódcę ze stwoją strażą. Temu człowiekowi trzeba się podporządkować. Jeśli każe ci pilnować tego co zostało w najbiższym sklepie, idziesz i pilnujesz porządku. Do każdego stada zgłosi się wysłannik Rady Obrony Miasta. Teraz przed snem idź do piwnicy i sprawdź co da się zrobić. Wyłącz światło i rozejrzyj się po ciemku. Będziesz żył jak szczur. Kup białą farbę, żeby pisać: "Don't shoot, there are kids here", chyba że Ruskie nie czytają po angielsku, lepiej weź białe prześcieradła na flagi. Naucz się wyrabiać samogon. Pamiętaj: Ruscy zabierają zegary z kukułką, trzymaj kilka na wszelki wypadek. Teraz odnośnie rodziny. Ruscy lubią gwałcić, przy czym tylko płeć ma znaczenie, wiek nie. Jeśli chcesz zachować życie, nie sprzeciwiaj się, bądź w tym względzie multikulturalny i tolerancyjny dla azjatyckiej hordy. Musisz żyć, aby wyrównać rachunki. Co najwyżej trzymaj zapas kondomów, może dadzą się przekonać i założą. Najlepiej dzieci i rodzina niech wyjadą. TY zostań. Będziesz potrzebny, ale nie żeby przeszkadzać tym co walczą, albo kolaborować z tymi co przyjdą. Sam będziesz wiedział co robić. Na wszelki wypadek poczytaj trochę literatury o okupacji niemieckiej i sowieckiej. Ruskle do Oswiecima przyjdą na gotowo. Obejdą się bez gruzów 200. Niemcy z Erfurtu jak zwykle dadzą piece. ale palić w nich będziemy MY.
zapamięaj: WOJNA TO NIE JEST JAKAŚ HECA !
Pytanie: Dlaczego lewicowa władza miasta nic nie robi?
Odpowiedź: Nie prawda, mają już komitet powitalny, gotowy transparent i budżet na kwiatki.
A co z uchodźcami wojennymi z Ukrainy ? Jest jakiś pomysł ? Damy im dach nad głową, broń do ręki, a strzelnica gdzie ? Tam gdzie trawa wysoka i gdzie porosły drzewa.
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo
I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało.
Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi,
Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi;