Na początek przypomnę, że Trofim Łysenko był pseudouczonym, który wykorzystując aparat państwa zniszczył współczesną mu naukę biologii opartą na genetyce, rugując ją z uczelni, przy tym likwidując całą zajmująca się genetyką kadrę naukową jako wrogą państwu agenturę zagraniczną.
Opowiada o tym znakomita powieść Władymira Dudincewa „Białe szaty”.
Rosja wraca do roku 1937 - twierdzi tak znany dysydent i pisarz Arkady Babczenko.
„Uczelnia będzie martwa”: dlaczego pracownicy i studenci Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego wzięli udział w proteście ?
Putin swój kraj pozbawia ludzi mądrych.
W kwietniu podległy Putinowi organ władzy ustawodawczej nazywany Dumą przyjął ustawę o oświacie, która w istocie jest ustawą o kontroli myśli. Daje ona władzom prawo do kontrolowania obiegu myśli poprzez nakaz umieszczenia go w ramach państwowej działalności oświatowej.
Rosja przechodzi znaczące rozszerzenie regulacji prawnych, zacieśniając kontrolę nad infrastrukturą internetową, treścią i prywatnością komunikacji.
Rosyjska cywilizacja ma charakter turański, czyli wodzowski. Nigdy zatem – dowodzi w swojej nauce o cywilizacji Feliks Koneczny – nie będzie w stanie wyzwolić ogromnego potencjału swojego narodu, w tym potencjału intelektualnego. Literatura rosyjska w wymiarze osobowym skupia się na melancholijnej degeneracji, na cierpieniu, na życiu w wiecznym strachu, śmiertelnym niepokoju, podejrzeniu i zawiści. Z wiadomych przyczyn jej wynaturzony charakter bardzo się podoba na Zachodzie (Dostojewski).
Reżim wcześniej sowiecki, teraz rosyjski pozbawia swój kraj, w drodze represji, ludzi mądrych, którzy w innych warunkach przysparzaliby mu wielkości.
Jest to sedno zagadnienia. Lepiej mieć za sąsiada kolosa upośledzonego przez wewnętrzną autodestrukcję, niż realne mocarstwo oparte na sile ducha swojej cywilizacji.
W istocie Putin wykonuje pożyteczną robotę, eliminując w swoim kraju uczonych, myślicieli i krytyków reżimu. Putin przyrócił stalinowski system wyciągania z człowieka minimum pożytecznosci społecznej, który przynosi tym "pożytecznym" mękę i znijaczenie, chociaż możliwosci człowieka i kraju są o wiele potężniejsze.
Putin to taki polityczny Łysenko. Wszystko czego się dotknie, w dłuższej perspektywie, wychodzi mu odwrotnie.
W Putinie można się dopatrzyć turańskiego doświadczenia narodowego, w toku którego państwo włachania w koncu swych poddanych, za pośrednictwem jednostki, której psychika jest skoncentrowana bez reszty na władzy politycznej.
W naszym interesie jest żeby Rosja była bezmózgową satrapią i rezerwuarem siły roboczej dla Zachodu.
Historiozoficzne patrząc Putin spełnia te same zadanie co Hitler, bowiem ogłupia swój naród i ciągnie go w przepaść, więc to, żeby rządził jak najdłużej jest dla państw sąsiadujących niezwykle korzystne.
wersja rosyjska
Chcesz wiedzieć więcej?
"Obraz tygodnia" rubryka z "Tygodniika Powszechnego" z 21 lutego 1965 r.
Osiągnięcia Rosji mogłyby być znacznie większe, gdyby nie monopolistyczna pozycja politycznej kliki kierowanej przez Putina.