Polskie państwo poluje na ludzi

Autor: Paweł Lechowski 1/25/2011 11:57:00 PM Ilość odsłon: 5405 Kategoria: Polska sprawiedliwość

Brawo! Wreszcie bierzemy przykład z czołowych demokracji, które nie wstydzą  się tego, że deportują małe dziewczynki (patrz USA) albo polują na nieprawomyślnych (patrz Białoruś). Tym razem nasze graniczne gestapo wzięło się za mongolsko-polską rodzinę, od 10 lat mieszkającą w Polsce.  Najpierw wzięli ojca, potem  zgarnęli na przystanku syna - studenta IV roku AGH, kolejnego syna  - ucznia zabrali  ze szkoły,a  trzeciego  syna też studenta ukrywają koledzy.  Matki nie musieli szukać bo jest jedną z niewielu w Polsce tlumaczek języka mongolskiego i często pracuje dla sądów, prokuratury i policji. Państwo Polskie odpłaciło jej  za  pracę i lojalność.  Ci co polują na ludzi tłumaczą się, że mają swoje przepisy.  Zawsze je mieli. Tylko, że wcześniej mówili po niemiecku albo rusku. Teraz przyszli tacy co mówią po polsku i nazywają się pograniczniacy (niedouczniacy). Jak nazwać takie prawo, które  działa przeciwko ludziom i pozwala na urządzanie regularnego polowania na ludzi. Dzisiaj  na celowniku  jest rodzina, która mieszka tu dziesięć lat jutro ty będziesz na celowniku. 

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane

Terror kanarów w Toruniu  (odsłon: 14968)

 Ilość odsłon:1900947