Niemiecki Onet uczy Polaków historii

Autor: Paweł Lechowski 5/10/2020 8:35:00 PM Ilość odsłon: 3752 Kategoria: Portal

Niemiecka  volksjęzyczna korporacja medialna  Onet uczy Polaków swojej wersji historii.

  Polityka historyczna - "inżynieria pamięci" dla bieżących potrzeb.

 Na wstępie Onet zręcznie unika tematu polityki historycznej i inżynierii pamięci w   Niemczech.

    Z wiaduktu kolejowego w centrum Częstochowy było widać ewakuacje getta. Nikt po"aryjskiej" stronie nie miał wątpliwości co się stanie z tłumem ładowanym do wagonów. W mieście oprócz Polaków mieszkało kilka tysięcy Niemców, ich rzekoma niewiedza, co się dzieje z Żydami, pomaga Onetowi w jego manipulacjach historycznych.    

 

Rozróżnienie między Niemcam a nazistą w trakcie wojny było niemożliwe. 

Dobrzy Niemcy nic nie wiedzieli o zbrodniach, chociaż chętnie podnosili prawą rękę do góry i pilnie patrzyli naokoło  czy wszyscy tak robią.  Hitlera popierali z przymusu, bo sami byli ofiarami tzw. nazistów. To, że nie rozliczyli wszystkich swoich zbrodniarzy po wojnie, a nawet umożliwili im karierę w RFN jest  tylko nieistotnym szczegółem ich polityki historycznej.  O tym wszystkim Onet akurat zapomniał, ale nie może być inaczej skoro bierze kasę od Niemców, którzy są potomkami nienazistów, według zasady im dalej od wojny tym mniej Niemców a więcej nazistów. 

 

  Z wojennych  wspomnień Leopolda Tyrmanda, jako francuskiego  robotnika  w Moguncji:

W głośnikach buchnęło „Deutschland, Deutschalnd  über alles” Rozległ się szurgot odsuwanych krzeseł, wszyscy wstali. Twarz Gerdy przybrała wyraz niemieckiej oficjalności, poprawności i normalności, taki jaki trzeba, godny pochwały i tego aby figurować na okładce propagandowego pisma dla młodzieży.  Za chwilę zacznie śpiewać….

 

Rzeczywiście – gdzieś na sali się zrodził się śpiew. Piwoszom i drobnomieszczanom zabłysły oczy, sprężyły się kręgosłupy i stwardniały klatki piersiowe – poczuli się naraz gąsienicami mocarnego pojazdu na bezmiernym trakcie historii. Radio odegrało rolę sprzęgła, które przenosi atmosferę pola bitwy do cuchnącej codziennością knajpy. Śpiew runął na salę i wraz z nim wyrósł dookoła, jakby podtrzymując go, las rąk. Zewsząd sterczały ręce, wyciągnięte ramiona, wzniesione w hitlerowskim pozdrowieniu dłonie. 

 

 

Tego nie mogę zrobić ... a raczej nie mogę przestać być sobą  ... nie  ... nie ... . Stał prosto i niewzruszenie, trzymając ręce kurczowo przyciśnięte do boków. Naprzeciw niego Gerda śpiewała z wyciągniętym prosto przed siebie ramieniem.   

 

 

 

 

Zaczynają zwracać uwagę, już, już  unieś rękę, unieś rękę, bo w domu czekają .. będzie po wszystkim, wszystko na próżno … . A jeśli uniesiesz rękę, to dobrze, to w porządku… . Unieś rękę … .

 

 

Mam gdzieś Gestapo, szpiclów, Hitlera, wojnę, Rzeszę, Hymny, Gerdę,  tych drani tutaj, wszystko co ich !  Niech żyje wolność !, Ja walczę … .  śpiew się skończył , Trzeba działać – błyskawicznie  minął niebezpieczną strefę sąsiednich stolików, wyszedł z sali, minął hall i wypadł na ulicę.    

 

 

   Onet podaje szereg przykładów tzw. polityki historycznej. Żydzi mają Holocaust, Sowieci Świętą Wojnę  Ojczyźnianą, Francuzi kolaborację, Vichy, Philippe'a Petaina  i Charles’a de Gaulle’a, Węgrzy admirała Miklósa Horthyego, a Polacy ? kogo mają Polacy ?

Otóż według volksjęzycznego  Onetu Polacy mają „żołnierzy wyklętych”.  A powinni mieć Armię Krajową i Państwo Podziemne.

Należy odpowiedzieć niemieckiemu Onetowi: żołnierze niezłomni walczyli do końca, zachowali parytet uczciwości wobec siebie samych i wobec Polski, której  przysięgali. Wysoka próba wytrwałosci pozostająca w służbie ułomnego rozeznania, stanowi najpospolitszą z ludzkich przypadłości; wściekłe siły kretyńskiej, antyczłowieczej rzeczywistości, produkowanej przez totalizm, osiagają wtedy nad człowiekiem konkretną, realną przewagę.  A więc wieczna sława niezłomnym: majorowi Hubalowi i żołnierzom, którzy poszli jego śladem.        

 Błędem żołnierzy wyklętych było to, że  nie znali się na geopolityce, która skazała ich na przegraną.  Mieli zmysł przedwojennych podoficerów, awansowanych na polu walki. Walczyli, chociaż lepiej by wyszli gdyby się poddali,  jak to zrobili Niemcy, którzy  teraz mogą twierdzić, że skoro nie został z nimi dotąd podpisany traktat pokojowy, to nie ma  problemu reparacji wojennych.

Niemcy, którzy oklejali hitleryzm jak mięczaki, małże i wodorosty podbrzusze wieloryba,  dalej prowadzą wojnę tylko zmienili środki agresji. Zamiast dywizji pancernych mają w Polsce: V kolumnę, Onet, prasę regionalną, Unię z Brukseli  itp.

Ideały germańskiego społeczeństwa z wczesnego średniowiecza zamienili na ideologie postępu ludzkości w ramach Unii Europejskiej. Potomkowie tzw. dobrych Niemców Hitlera wychłepczą swe małe zyski i drobne życiowe powodzenia sprzedając wielkie koncepcje europejskiej integracji głupim Polakom, na których zawsze patrzyli z góry. Mają do tego parszywe Onety i  IV Rzesze kanalii opłacanych zdrajców.   

   Głupim Polakom mogą  nakłaść do głowy coś co określają jako „prawdziwą rzeczywistą pamięć”, a co w istocie jest ich własną interpretacją historii.  

 Historia to proces ustanawiania  teraźniejszości. Polityka historyczna bada przeszłość jako produkt teraźniejszości. Zawsze  tak było i będzie.

 

„Władcy przemijają tak samo jak ich dzieła. Wódz umiera, zwycięstwo jego ginie w niepamięci. Czy te czyny są prawdziwe? Czy nie ulegają przemianie już w trakcie kiedy się stają? Są wieloznaczne dla każdego kto w nich bierze udział, znaczą coś innego, każdy widzi je inaczej.  A pisarz bierze wydarzenia w rękę i czyni je jednoznacznymi, pozostają raz na zawsze jasne i wyraźne. Wielki historyk jest potężniejszy niż śmierć. Posiada tajemnice rozkazywania fali by nie popłynęła dalej, lecz pozostała zawsze na miejscu”.    

 

 

 (L. Feuchtwanger, Wojna Żydowska, t.2, s. 119)

 Jaki z tego wniosek?  Nie ma czegoś takiego jak prawdziwy fakt historyczny.  Zawsze mamy do czynienia z interpretacją.  Nie istnieje   onetowa  „rzeczywista społeczna pamięć”. Skoro nauka historyczna jest oparta na interpretacjach, to tym bardziej pamięć społeczna zawsze będzie oparta  na interpretacjach i mitach.  

  A więc  to co napisał Onet też jest interpretacją historyczną, w tym przypadku interpretacją zapłaconą i przygotowaną w interesie Niemiec.

 

   Nie dziwmy się zatem, że taka sprzedajna łajza jak Onet opluwa pamięć polskich bohaterów,  używając w swojej interpretacji historycznej  następujących  epitetów: 

 

 

fałsz, przemilczenia,  manipulacje, nieprawdziwe i szkodliwe mity. 

 

   Onet dobrze wie, że oparta na nich propaganda  upaja każde społeczeństwo.  Wczoraj było to społeczeństwo III Rzeszy, od lat będące pod wpływem goebbelsowskiej  propagandy i nie pojmujące zbrodniczego charakteru rozpętanej przez Niemców wojny.  Dzisiaj jest nim społeczeństwo polskie pozostające pod wpływem propagandy niemieckiego Onetu, której zadania  są następujące:    

  • Podburzać społeczeństwo przeciwko tym Polakom, którzy chcą walczyć o suwerenność swojego kraju w Unii Europejskiej.

 

  • Wzywać do demonstracji przeciwko PIS-owi, aby „ustrzec się od najgorszego”.

 

  •  Kwestionować prawo rządu do przemawiania w imieniu narodu polskiego, gdyż rząd ten nie jest demokratyczny i wprowadza w Polsce autorytarną dyktaturę.       

 

  Powstały w 2015 roku polski rząd został wrogo przyjęty przez niemieckie elity.  Niemcom nie podoba się jego polityka  suwernności politycznej i ekonomicznej, która rozwija swój kraj.  Dlatego volksjęzyczny Onet stał się narzędziem kłamliwej narracji mediów niemieckich. Niestety Niemcom  z Onetu sprzyjają następujące przywary Polaków: głęboka nieufność do obywateli wyróżniających pracą na rzecz Ojczyzny  (polskość to nienormalność - D.T.),  skakanie z jednej  krańcowości w drugą, łatwość w rzucaniu oszczerstw i używaniu określeń, które uważane są za obraźliwe (polskie pieniactwo). 

 

 

 Chcesz wiedzieć więcej?

Dlaczego głupi Polacy chcą zabić Cezara ?

Pandemia strachu w „Rzepie” czyli niemiecki informacyjno – terrorystyczny atak propagandowyO

Medialne manipulacjie "Onetu"  i  "Faktu"  w "obronie sędziów"   

 

 

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane

Terror kanarów w Toruniu  (odsłon: 14973)

 Ilość odsłon:1902425