Niedołężny Putin w pismach Romana Dmowskiego

Autor: Paweł Lechowski 9/8/2017 8:47:00 AM Ilość odsłon: 5220 Kategoria: Portal

Kwestia ukraińska  według Romana Dmowskiego  (sierpień 1930 r.)

 Dmowski przewidział, że wielkie państwo ukraińskie powstanie. Przewidział utratę  Ukrainy przez Rosję i nazwał naród rosyjski najniedołężniesjszym narodem  na świecie.

Chcesz wiedzieć więcej  ?  - czytaj dlaczego utrata Ukrainy jest dla Rosji ciosem śmiertelnym.

O samym ukraińskim państwie Dmowski pisał, że będzie zbiegowiskiem aferzystów całego świata i organizatorów wszelkiego gatunku prostytucji. Te kanalie, przy udziale sprytniejszych, bardziej biegłych w interesach Ukraińców wytworzą elitę kraju jako międzynarodowe przedsiębiorstwo trzymające w ryzach żywioł ukraiński i jego duchowe zasoby.

 

 

 

 

 

 

 

 

Ukraina oderwana od Rosji nie musi być naszym przyjacielem, ponieważ wystarczy jeżeli będzie nieprzyjacielem Rosji. Zadaniem polityki polskiej będzie utrzymywać wrogi wzajemnie stosunek rosyjsko-ukraiński, aby uwagę obu partnerów skupiać bezustannie na konflikcie, w jakim – z przyczyn zresztą naturalnych – muszą ciągle obaj pozostawać.

Pierwszym zagadnieniem, które się wyłania jest likwidacja wielkiej Rosji, to znaczy wyzwolenie spod panowania Moskwy, nierosyjskich kresów  imperium rosyjskiego , co się już częściowo dokonało jeśli chodzi o Ukrainę, Kaukaz, kraje bałtyckie  i w mniejszym stopniu Białoruś.  Program ten musiałby oczywiście za sobą pociągać uznanie narodów  tzw. federacji  rosyjskiej za samodzielne jednostki i stworzenie im warunków dla bytu narodowego. Drugim zagadnieniem jest związanie gospodarcze i polityczne Polski z potęgą azjatycką -  Chinami, których punkt ciężkości przesuwa się w kierunku Europy.   Oderwanie Syberii od Rosji  i  związanie jej z Chinami jest programem o wiele logiczniejszym, konsekwentniejszym i pełniejszym od takiego czy innego przesunięcia naszych granic na  wschód.  Ostatecznie Rosja ograniczona do Moskowii  będzie wystarczającą barierą przed azjatyckim żywiołem,  a  nam da poważne i  dotąd zamknięte możliwości ekspansji gospodarczej, politycznej, kulturalnej i cywilizacyjnej. Będzie to gigantyczna klęska geopolityczna Rosji i koniec pewnej epoki, która rozpoczęta została inną kleską geopopolityczną - a mianowicie upadkiem I Rzeczypospolitej. Od roku 1385, gdy Królestwo Polskie i Wielke Księstwo Litewskie zawarły unię w Krewie, dając początek wielonarodowej Rzeczypospoltej,  rozpoczeła się i trwa do dzsiaj,  zaciekła rywalizacja nad obszarem, który Giedroyc nazywał ULB, czyli Ukraina-Litwa-Białoruś. Są to powody, dla których warto poważnie i obiektywnie o tych sprawach pomyśleć.

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane

Terror kanarów w Toruniu  (odsłon: 14967)

 Ilość odsłon:1900364