Rzeczpospolita to nowy organ Goebbelsowskiego „Deutsche Rundschau in Polen”.
Gazeta nastawiona jest na prymitywny przekaz sloganów i opinii bez uzasadnienia.
Przykładem artykuł zamieszczony w „Rzeczpospolitej: Niemiecka prasa o Polsce: „cyniczny spektakl” i „próba trwałego osłabienia demokracji” dla utrzymania władzy rządzący gotowi są zaryzykować zdrowie i życie tysięcy Polaków – komentują „Frankfurter Allgemeine Zeitung” i „Sueddeutsche Zeitung”, będzie w przyszłości analizowany jako przykład agresji i manipulacji ze strony środka masowego przekazu w warunkach pandemii.
W interesie Niemiec „Rzepa” jest nosicielem nieprawdziwego przekazu deformującego mózgi u ludzi i sprzyjającemu sytuacji chaosu w polityce i gospodarce.
Opinie dwóch panów: Reinhard Veser z „FAZ” i Florian Hassel z „SZ” stały się takim autorytetem politycznym, że „Rzepa” w ogóle nie zmieściła przy nich krytycznego komentarza.
O tym, że taki komentarz był potrzebny możemy się przekonać dzieląc tekst owej agresywnej napaści na poszczególne zdania.
[Polska to kolejny po Węgrzech kraj UE, w którym dochodzi do próby wykorzystania pandemii koronawirusa, aby „trwale osłabić demokrację”.]
Brak przykładów, brak uzasadnienia.
[nie ma warunków do przeprowadzenia w Polsce wyborów prezydenckich w zaplanowanym terminie 10 maja]
Nie wiadomo o jakie warunki chodzi: czy to pogodowe, czy może prawne, czy też organizacyjne. W domyśle: Polacy są słabym narodem, mają polnische Wirtschaft i w ogóle nie sprostają „warunkom” bo zostało im jedynie 36 dni do wyborów.
[Dla tego celu z trudnym do zniesienia cynizmem (władza) gotowa jest zaryzykować zdrowie i życie wielu tysięcy Polaków ]
Życie tysięcy Szwabów z Bawarii zaryzykowali Niemcy, kiedy otworzyli dla nich 15 marca punkty wyborcze.
Proszę obejrzeć film i przeczytać artykuł. Ale w tym temacie Panowie Reinhard Veser z „FAZ” i Florian Hassel z „SZ” milczą. Nie wiedzieć czemu „Rzepa” nie podaje w tym miejscu, że w Polsce odbędą się wybory korespondencyjnie.
https://www.merkur.de/bayern/kommunalwahl-coronavirus-bayern-warnung-2020-muenchen-gefahr-absage-soeder-entscheidung-zr-13570896.html
[Jego porażka zakończyłaby przebudowę Polski w kierunku państwa autorytarnego, którą od pięciu lat prowadzi PiS. Jego reelekcja dałaby partii kolejne trzy lata bez wyborów . ]
Szkoda, że „Rzepa” nie podaje definicji państwa autorytarnego: Państwo autorytarne – państwo, w którym nie ma warunków do działania społeczeństwa obywatelskiego i realizacji idei samorządności. (wikipedia).
[To że w kryzysowej sytuacji PiS wzbrania się przed pójściem drogą przewidzianą w konstytucji i popieraną przez opozycję, mówi samo za siebie” – dodaje komentator „FAZ”.]
To, że droga popierana przez opozycje jest uwzględniona w konstytucji, jeszcze nie oznacza, że jej zastosowanie na bezwzględne żądania opozycji będzie konstytucyjne. Nie ma bowiem potrzeby wprowadzania stanu wyjątkowego, ponieważ w zupełności wystarcza stan epidemii. Wprowadzenie stanu wyjątkowego w państwie po to żeby przeprowadzić demokratyczne wybory jest samo w sobie nielogiczne i autorytarne.
[ocenia, że „zgodnie z demokratycznymi standardami, polskie wybory prezydenckie 10 maja powinny zostać przełożone]
Jest wprost odwrotnie, demokratyczne zasady nie dają się pogodzić ze stanem wyjątkowym. A wybory przeprowadzone korespondencyjnie są bezpieczne i demokratyczne zarazem.
[Jak dodaje, polska konstytucja przewiduje prostą drogę umożliwiającą przełożenie wyborów, jaką jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.]
Jest wręcz odwrotnie. Celem wprowadzonego do konstytucji „stanu klęski żywiołowej” nie jest przekładanie wyborów, ale przełożone wybory są tego skutkiem.
[Kaczyński i jego partner koalicyjny Jarosław Gowin „odgrywają cyniczny spektakl o możliwości wyborów korespondencyjnych i przedłużeniu kadencji Dudy poprzez zmianę konstytucji”.]
Skąd to wiedzą obaj panowie – nie wiadomo. Ale przedłużenie na trwale kadencji prezydenta na 7 lat bez możliwości reelekcji jest jakościowo oryginalną i najbezpieczniejszą koncepcją wyjścia z tej sytuacji. Pytanie - z jakich powodów polska opozycja broni się przed tym rozwiązaniem nie pada.
[Wszystkie te manewry są sprzeczne z prawem, a przynajmniej nieprzyzwoite i mają tylko jeden cel: ukazanie polskiej opozycji, która z dobrych powodów broni się przed planami rządu, jako siły destrukcyjnej]
Pytanie: kto jest nieprzyzwoity i kto jest siłą destrukcyjną nie może być rozstrzygnięte bez uzasadniaenia. Jestem ciekaw jak Niemcy będą organizować swoje następne wybory i czy skorzystają wtedy z naszych doświadczeń.
Podsumowując: wszędzie podane są jakieś opinie bez uzasadnienia, tak jakby „Rzepie” brakowało czasu antenowego na komentarz.
Niemcom, którzy sami 15 marca przeprowadzili u siebie normalne wybory z lokalami wyborczymi,
Video: Kommunalwahl in Bayern am 15. März - So wird gewählt
a w Polsce są przeciwni wyborom korespondencyjnym chodzi o podtrzymywanie w Polsce atmosfery strachu i chaosu politycznego jeszcze przez długie lata. Niemcy patrzą na nas z góry. W Polsce chcieliby mieć protektorat, ale Polacy wyrzucili kreisleitera Tuska. Zostały im tylko takie gadzinówki jak „ Rzeczpospolita Deutsche Rundschau in Polen”
Dla Rzepy źródłem tego agresywnego contentu było: Źródło: Deutsche Welle.
Dla paru groszy "Rzepa" prostytuuje się w służbie niemieckiego koncernu medialnego funkcjonującego według najlepszych wzorów rozprowadzania po świecie Goebbelsowskiej propagandy.