W kontekście konfliktu kerczeńskiego i pojmania przez Rosjan ukraińskich marynarzy warto przypomnieć Bolesława Kontryma barwną postać przedwojennego pograniczna polsko-rosyjskiego. W przeszłości Kontrym był czerwonym kombrygiem w wojnie polsko-bolszewickiej, co uniemożliwiło mu służbę w Wojsku Polskim, po spektakularnym powrocie do kraju. Jednakże w 1923 roku zaproponowano Kontrymowi stanowisko zastępcy komendanta posterunku policji granicznej w miejscowości Rubieżowicze w powiecie stołpeckim.